Pic d’Estibat albo raczej wichrowe wzgórze.
To miał być tylko krótki, niespieszny spacer na świeżym powietrzu. A tymczasem lodowaty, silny wiatr już na parkingu dał nam do zrozumienia, że będzie zgoła odwrotnie.
To miał być tylko krótki, niespieszny spacer na świeżym powietrzu. A tymczasem lodowaty, silny wiatr już na parkingu dał nam do zrozumienia, że będzie zgoła odwrotnie.
Puig Torro ma dla nas niespodziankę. Niezbyt przyjemną. Ścieżka, do tej pory raczej monotonna, przechodzi w „cami”, rodzaj polnej drogi wybrukowanej kamieniami najrozmaitszych kształtów i rozmiarów. Jeśli jedziesz zbyt wolno, blokują się koła, jeśli chcesz przyśpieszyć, pedały ocierają się o podłoże i wytrącają z równowagi.