Trasy rowerowe Pays des Écrins
Przewodnik po trasach rowerowych MTB Pays des Écrins… Czytaj więcej
Przewodnik po trasach rowerowych MTB Pays des Écrins… Czytaj więcej
Krótki przewodnik po atrakcjach sportowych w Vallouise-Pelvoux. W tej części mowa o nartach zjazdowych.… Czytaj więcej
Przekleństwem Pelvoux ( Park Narodowy des Écrins, Alpy Delfinackie) jest to, że otaczają go wyłącznie szczyty o wysokości prawie 3000 m n.p.m. Tak więc, nawet jeśli brakuje tylko 50-60m, nie można aspirować do zdobycia trzytysięcznika…… Czytaj więcej
Jaki posiłek jest godny Escapadelii? Oczywiście posiłek sportowy! Najpierw wspinamy się do schroniska żeby zaostrzyć apetyt, a potem zbiegamy z góry, żeby go strawić…… Czytaj więcej
Szukam w necie informacji na temat Pic de Néouvielle.
Wynik pierwszy : „Po trzech godzinach marszu dochodzę do wyrwy w grani. Spoglądam na drugą stronę i klnę jak rasowy szewc. Nie ma szans żeby zejść tędy bez specjalistycznego sprzętu.”
Wynik drugi: „Wybrałem się na tę wycieczkę z czternastoletnią córką. Trasa łatwa, zdobyliśmy szczyt bez najmniejszego problemu.
A więc? Iść, nie iść?
Krótki przewodnik po atrakcjach sportowych w Vallouise-Pelvoux. Tym razem rower górski.>… Czytaj więcej
Podejście jest bardzo trudne – mówi turystka, którą spotkaliśmy na szczycie Signal (Masyw Alaric, niedaleko Carcassonne) – Lepiej wrócimy drogą.
Patrzę z rosnącym niepokojem na biało czerwony symbol szlaku GR 77. Wskazuje na wąską ścieżkę, którą chcemy zjechać rowerami. Według turystki bardzo trudną. Nawet pieszo… Czytaj więcej
Często mam wrażenie, że w pewnych sytuacjach czas mocno zwalnia swój bieg. Na przykład kiedy zbliża się moment odpakowania urodzinowego prezentu, albo zaczyna się ostatni tydzień przed letnimi wakacjami.
Dokładnie to samo przydarzyło się podczas eskapady nad jezioro Eychauda.… Czytaj więcej
To miał być tylko krótki, niespieszny spacer na świeżym powietrzu. A tymczasem lodowaty, silny wiatr już na parkingu dał nam do zrozumienia, że będzie zgoła odwrotnie.
Marzy nam się czasem wyprawa w niedostępne góry, zdobywanie stromych, pokrytych wiecznym lodem i niebezpiecznych szczytów. Włączamy wtedy YouTube i oglądamy reportaże z ekspedycji w Alpy lub, jeszcze lepiej, w Himalaje.
Po paru dniach entuzjazm jednak opada i zdajemy sobie sprawę, że takie ekstremalne sporty, z samej definicji są nazbyt męczące. Zatem, jak pogodzić te wewnętrzne rozterki? Odpowiedź jest prosta: alpinizm wycieczkowy!